Pani krawcowa od ranka. Szyje spodenki dla Janka. Takie z kieszonką, brązowe będą na jutro gotowe. Raźno terkocze maszyna i zszywa spodnie dla synka. Jeszcze brakuje guzika i….spodnie gotowe dla smyka. Wystroił się Jaś w nowe spodnie, miło mu jest i wygodnie. Dziękuje Pani – Krawcowej, że spodnie uszyła mu nowe.