Zapraszam Kotki do zabawy w zwierzątka.

Wyobraź sobie, że jesteś na wiejskim podwórku. jest ciepły, wiosenny dzień. Na podwórku spotkać można różne zwierzęta. Zwierzątkiem, które budzi rano inne zwierzęta i gospodarza jest kogut.

“Kogut”. Dziecko naśladuje koguta, chodzi po pokoju poważnie, wypina pierś, macha skrzydełkami i mówi: kukuryku, kukuryku ja kogucik mały budzik.

“Piesek Burek”. Spotykamy na podwórku pieska. Hau, hau – mówi Burek. Dziecko zamienia się w pieska – chodzi na czworakach w różnych kierunkach. Klaśnięcie w dłonie (klaszcze rodzic) jest sygnałem by zatrzymać się.

“Kura i kurczak”. Rodzic “kura”, dziecko “kurczak”. Rodzic chodzi i mówi: ko,ko,ko, a dziecko za nim: pi,pi,pi.

“Kura i kurczak piją wodę”. W przysiadzie podpartym “kura i kurczak” wykonują skłon głowy w przód a następnie skłon głowy w tył z równoczesnym cofaniem brody – naśladują picie wody.

“Kaczuszka”. Dziecko “kaczuszka” spaceruje po pokoju kołysząc się z nogi na nogę i kręcąc pośladkami. Od czasu do czasu pokazuje jak kaczuszka macha skrzydełkami i mówi: kwa, kwa, kwa.

“Kotek Mruczek”. Dziecko “kotek” chodzi na czworakach. Na sygnał (klaśnięcie w dłonie) zatrzymuje się, przeciąga, robi koci grzbiet, miauczy.

“Niesforny konik”. Dziecko na jednej nodze, naśladuje jak konik grzebie nogą stukając palcami jednej nogi z przodu o podłogę, a potem stukając palcami drugiej.

“By nie spłoszyć zwierząt”. Zwierzęta z wiejskiego podwórka nie lubią hałasu. Dziecko chodzi po cichutku na paluszkach.

Na pewno podczas ćwiczeń było wiele radości. Teraz już każdy wie jak zwierzątko się porusza i jakie wydaje dźwięki, czyli jak mówi.