Dzień dobry 🙂

Proponuję Wam kilka zabaw, które umilą przedświąteczny czas spędzany w domu.

Bajeczka logopedyczna  „Wielkanoc”

(W czasie, gdy rodzic czyta bajeczkę, dziecko wykonuje ćwiczenia usprawniające artykulatory.)

Zbliża się Wielkanoc. Trwają przygotowania do świąt. Pan Języczek postanawia upiec ciasto. Najpierw do miski (robimy z języka „miskę” – przód i boki języka unosimy ku górze, tak by na środku powstało wgłębienie) wsypuje mąkę i cukier, dodaje masło (wysuwamy język z buzi,                      a potem go chowamy, przesuwając nim po górnej wardze, górnych zębach i podniebieniu). Następnie rozbija jaja (otwierając szeroko buzię, kilkakrotnie uderzamy czubkiem języka w jedno miejsce na podniebieniu).Wszystkie składniki miesza („mieszamy składniki” – obracamy językiem w buzi w prawo i w lewo) i mocno uciera. Ciasto już się upiekło. Pan Języczek właśnie je ozdabia-polewa czekoladą (przesuwamy czubkiem języka po podniebieniu w przód, w tył i w bok), obsypuje rodzynkami i orzechami (dotykamy językiem każdego zęba najpierw na górze, a potem na dole).

Pan Języczek robi sałatkę warzywną. Kroi warzywa („kroimy” – wysuwamy język z buzi i wykonujemy nim szybkie ruchy w kierunku nosa i brody), dodaje majonezu, miesza, a potem próbuje. Sałatka jest pyszna (oblizujemy wargi ruchem okrężnym).

Następnie pan Języczek maluje jaja – powoli wkłada je do kubeczków z barwnikami (przesuwamy język po górnej wardze, górnych zębach i podniebieniu). Wyciąga pomalowane i dmucha, żeby szybciej wyschły (wdychamy powietrze nosem, wydychamy buzią).

Potem rysuje na jajach wzorki – kropki (dotykamy językiem różnych miejsc na podniebieniu) i kółka (oblizujemy wargi ruchem okrężnym).

 Do świąt już wszystko przygotowane. Pan Języczek cieszy się /uśmiechamy się szeroko, nie pokazując zębów/, bo może już świętować.

Zagadki wielkanocne

Jeden taki dzień

w całym roku mamy,

że gdy nas obleją,

to się nie gniewamy.

Leży w koszyku

pięknie wystrojone,

malowane , pisane,

drapane lub kraszone.

Mały, żółty ptaszek

z jajka się wykluwa,

zamiast piór ma puszek,

więc jeszcze nie fruwa.

Dokończ zdanie

– Bierzcie się do pracy, i panie, i panki!
Czas już malować wielkanocne… (pisanki).


– Co to takiego, odgadnij, mój kotku.
Są z wierzchu białe, a żółte w środku.
Gdy je gotować, dziwy się dzieją,
Bo zamiast mięknąć one twardnieją (jajka).

Zabawa oddechowa – zdmuchnij piórko

Połóż na stole piórko. To ćwiczenie polega na rywalizacji: kto zdmuchnie pierwszy piórko na podłogę po stronie przeciwnika!

Ważne: powietrze musisz wdychać nosem, a wydychać ustami. 

(Jeżeli w domu nie ma kolorowych piórek, do tego ćwiczenia można wykorzystać kawałki papieru, watę).

Rysowany wierszyk –  „Kurczątko”

Zabawa polega na ilustrowaniu podczas mówienia tekstu wierszyka odpowiednimi elementami rysunku. Kolejność rysowanych elementów powinna być zgodna z wypowiadanym tekstem przez rodzica. I jaki końcowy efekt?

“Kurczątko”

Kurczątko z jajeczka się wykluło…

Główkę, brzuszek wychyliło.

Na dwie nóżki wyskoczyło.

Czarne oczka otworzyło,

Dziobek mały rozchyliło,

że jest głodne zakwiliło…

Miłej zabawy 🙂

logopeda  A. Lamperska